Jak donosi Puls Biznesu, Polska Agencja Nadzoru Audytowego (PANA) zamierza skreślić spółkę z grupy Deloitte z listy firm audytorskich. Powodem tak drastycznej sankcji jest szereg zaniedbań oraz naruszeń standardów rzetelnego audytu, jakich spółka audytorska dopuściła się przy nadzorze nad GetBack S.A.
Jeśli dojdzie do uprawomocnienia decyzji o skreśleniu Deloitte Audyt sp. z o.o. sp. k. z listy firm audytorskich, jej konsekwencje mogą być brzemienne w skutkach. Po pierwsze, będzie to bardzo poważny cios wizerunkowy i biznesowy dla grupy Deloitte. Sankcja nałożona przez polskiego nadzorcę będzie miała bardzo silny międzynarodowy oddźwięk. Byłaby jedną z najcięższych kar w skali całej Europy, która została nałożona przez krajowy organ nadzoru w stosunku do firmy z tzw. „Wielkiej Czwórki” w ostatnich latach.
Po drugie, na polskim rynku mocno skomplikuje biznes Deloitte, które bada sprawozdania finansowe kilkuset podmiotów, w tym takich potęg jak PGE, PKN Orlen i Lotos. W konsekwencji decyzji PANA, Deloitte Audyt sp. z o.o. sp. k. utraci możliwość świadczenia usług audytorskich dla dotychczasowych klientów. Choć dla brytyjskiego giganta nie powinno stanowić większego problemu kontynuowanie działalności w ramach nowej spółki audytorskiej, to jednak nie jest wcale pewne, czy starzy kontrahenci będą chcieli kontynuować współpracę z nowym podmiotem.
Na koniec, decyzja PANA może mieć też brzemienne skutki dla Deloitte w kontekście jej sporu z Capitea S.A., następczynią prawną GetBack S.A. W sierpniu 2021 Capitea pozwała byłego audytora GetBack, zarzucając mu brak właściwego nadzoru nad spółką, zatajanie informacji o nieprawidłowościach w jej sprawozdaniach finansowych, brak zgłaszania zastrzeżeń do sprawozdań finansowych oraz wprowadzenie w błąd inwestorów co do sytuacji finansowej nadzorowanej spółki. Dodatkowo, zdaniem strony powodowej, świadcząc inne niż audyt usługi na rzecz GetBack S.A., Deloitte działało w warunkach konfliktu interesów. W tym kontekście decyzja PANA stanowi bardzo silny argument na rzecz racji Capitei. Jednocześnie należy pamiętać, że sprawa ma charakter precedensowy, a orzeczenie specjalistycznego organu może stanowić dla sądu trudną do podważenia przesłankę dla przyznania racji stronie powodowej. Są to bardzo złe wiadomości dla Deloitte, ponieważ kwota powództwa wynosi zawrotne 293 mln złotych.
Jak podaje Puls Biznesu informacje o karze nałożonej na Deloitte są nieoficjalne, gdyż obowiązujące przepisy wprost uniemożliwiają PANA informowanie o podjętej decyzji do czasu jej uprawomocnienia. Nastąpi ono w sytuacji, gdy ukarany audytor wyczerpie wszystkie środki odwoławcze. W tym wypadku będzie to wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy do PANA, skarga na decyzję PANA do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i ewentualna skarga kasacyjna od wyroku WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W konsekwencji sprawa może ciągnąć się latami. Warto przy tym zaznaczyć, że czym innym jest z kolei wykonalność decyzji, która może być wykonalna od daty jej wydania, pomimo braku prawomocności.

Źródło: M. Zatoński, Audytor GetBacku ukarany, https://www.pb.pl/audytor-getbacku-ukarany-1153871, dostęp w dniu 22.06.2022

Zdjęcie: Q22/fb

Please follow and like us: